Opis
Nie ma ludzi, którzy się nie boją. Mamy tego strachu ogromne pokłady, zgromadzone przez lata straszenia w dzieciństwie, że nie wolno, że Ci się coś stanie, że nie jesteś wystarczająco dobra/y…
Strach ma nie tylko wielkie oczy, ale odrasta niczym Hydra – wielogłowa istota, która, gdy wydaje Ci się, że już go opanowałeś, on powraca ze zdwojoną siłą. Trzeba wyjątkowej cierpliwości i opanowania, aby znowu go zaakceptować, stanąć twarz w twarz ze strachem i zacząć go rozumieć, co nam pokazuje i skąd pochodzi i po co w nas nadal mieszka!
Dzielę się w nim metodami i refleksjami jak pracować, bazując na własnym przykładzie według zasad psychosyntezy dla dotarcia do syntezy siebie i odkrycia źródła swojej tożsamości.
A oto opinia Uczestniczki Warsztatu:
„Jestem pod ogromnym wrażeniem wczorajszego warsztatu. Przeszła Pani długą drogę. Bardzo mocne i w punkt pytania. Uświadamiałam sobie, że żeby móc pomagać innym, warto zacząć od siebie”.
Paulina Oleśkiewicz.
Paulina uważa, że „trzeba szerzyć wiedzę na ten temat i pokazywać ludziom, że można spojrzeć na własne życie inaczej, dać sobie czas i przejść własną drogę. Zwłaszcza w kontekście osób, które później chcą pracować z drugim człowiekiem”. A ona właśnie niebawem kończy psychologię.