Tymczasem należy mieć na uwadze, że zdrowie i choroba nie dotyczą tylko fizyczności, a więc ciała. Są zależne od istniejącej mozaiki energii i genów, ale i otoczenia, w którym funkcjonuje jednostka. Warte uświadomienia sobie jest także to, że każda indywidualna osoba może modyfikować lub zmieniać swoje otoczenie. Styl życia, odżywianie i postawy są bowiem zasadniczymi składowymi, jak wspierać własną odporność, a tym samym zdrowie.
****
Rozumienie natury rzeczywistości i relacji między obiektami jako duchowej, a nie tylko materialnej, istnienia wyższego porządku, celu życia, a nie chaosu skłania, a wręcz obliguje do przewartościowania myślenia o wszystkim co nas otacza w kategoriach zrównoważonego rozwoju, harmonii i zdrowia. Perspektywa ta wydaje się być obecnie koniecznością, biorąc pod uwagę aktualny stan zdrowia (a raczej choroby) jednostki, rodziny, społeczeństw i świata, w tym zatrucie środowiska naturalnego i zagrożenie kataklizmem ekologicznym na skalę planety. Dzięki syntezie osiągnięć wielu współczesnych nauk – medycyny, psychologii czy fizyki i mechaniki kwantowej dochodzimy już obecnie do widzenia świata, za H. Skolimowskim [1] jako sanktuarium, a człowieka jako istoty wielowymiarowej, z jego zapomnianą, duchową naturą. W ten sposób zmierzamy do równoważności zarówno nauki jak i duchowych tradycji. Przede wszystkim zaś zaczynamy cofać się „do początku” – do Platona, a w kontekście do filozofii nauk i tworzenia takich celów i zadań nauki czy edukacji pojedynczej jednostki, które zaczynają badać i uczyć o duchowych aspektach człowieka i świata, renesansu duchowości w kulturze i świecie.
[1] Skolimowski: Zielone oko kosmosu, Atla 2, Wrocław 2003
*****
EDUKACJA O SOBIE JAKO MODEL DLA PRZYSZŁOŚCI CZŁOWIEKA I ŚWIATA
Współczesna edukacja potrzebuje transformacji, aby przygotować człowieka do życia w ginącym świecie. Ma ona polegać na przewartościowaniu priorytetów z zewnętrznych obiektów, rozczłonkowanych na pojedyncze elementy, na wewnętrzny świat przeżyć człowieka i poznania jego natury. Dzięki takiemu przesunięciu uwagi jesteśmy w stanie jako ludzie odnaleźć w sobie wszystkie sfery funkcjonowania, włączając duchowy aspekt, wyzwolić swoje talenty i misję dla odkrycia rozwiązań dla odnowy siebie i świata.
*****
DEPRESJA WIEKU DOJRZAŁEGO
Temat depresji powraca do mnie w miarę często, z okazji konsultowania kobiet poszukujących możliwości rozwoju osobowego czy duchowego lub przedłużania młodości poprzez zdrowy tryb życia. Bywa że są to kobiety na tzw. przełomie wieku, a więc zbliżające się do okresu pięćdziesiąt lat lub przekraczające tę granicę. Choć temat dotyczy także mężczyzn, w tym artykule poświęcę uwagę właśnie im – kobietom. Z reguły są one bardziej otwarte na zwierzenia, stąd także łatwiej im połączyć wiele sfer swego funkcjonowania w życiu i problemów, które wynikają z zaniedbania jakiejś sfery. Dlatego też ogólnie będę używać określenia 50+, choć może dotyczyć to zarówno okresu przed tym wiekiem, jak i już po jego ukończeniu.
*****
ZDROWIE CZY CHOROBA, EDUKACJA CZY TERAPIA?
Zdrowie nie jest takie proste, jak się potocznie wydaje, a tym bardziej zdrowie utrzymywane BEZ LEKÓW. Często mówi się: „ale ma zdrowie!”
Warto zadać sobie pytanie: Czy można „mieć” zdrowie” na zawsze, a przynajmniej na wiele lat życia?
Otóż zdrowia nie można posiadać, czyli „mieć”, tak jak rzeczy (samochodu czy mieszkania), ale trzeba i warto zacząć „być zdrowym”.
Wielowymiarowe zdrowie
Zdrowie jest jakością „bycia” i dotyczy wielu jego przestrzeni. Zdrowie zaczyna się w głowie i podejmowanych przez ciebie decyzjach. A więc zdrowie dotyczy twojej woli i wyborów, których dokonujesz – dla siebie.
Zdrowie to więc przestrzeń myślenia, woli, ale też twoich emocji, zachowania i nadawania temu wszystkiemu sensu i znaczenia: po co to robisz? Co chcesz tym osiągnąć? Jak chcesz temu dedykować czas i swoje działania? – a to jest sfera duchowa, gdyż dotyczy sensu i znaczenia zdrowia i jakości życia dla ciebie.